środa, 18 sierpnia 2010
Nie wszystko jest do przewidzenia. Pep Guardiola nie planuje dalszych transferów. Decyzja dziwna, zważywszy na to jak wąską kadrą teraz dysponuje. Chociaż znając wiarę jaką obdarza barcelońską młodzież, chyba nie aż tak dziwne.Powiem szczerze: chciałem Mascherano bardziej niż Fabregasa, albo inaczej nie chciałem, żeby Yaya odchodził. Yaya Toure jest jednym z moich ulubionych piłkarzy (nawet po przejściu do ManCity) potrafił zrobić wszystko na boisku, potrafił zagrać jako środkowy obrońca jak i ofensywny pomocnik. Perła. Rozumiem, że chciał odejść (225 tys. zrobiło swoje), za to nie rozumiem do końca Guardioli, który nie chce kupić zastępcy. Wiara w młodzież to jedno a rzeczywistość to zupełnie co innego. Weźmy na przykład Sergio Busquets'a - zanim stał się solidnym zawodnikiem, potrzebował całego sezonu na to by dojrzeć i nauczyć się grać na najwyższym poziomie. A do tego miał u swego boku Toure.
fot. )
Czy Romeu jest gotów do walki na najwyższym poziomie już teraz? Szczerze wątpię. To zdolny chłopak, w sparingach wyglądał najlepiej z młodych, ale potrzebuje czasu i doświadczenia.
Mam nadzieję, że nie jest to ostatnie słowo Pepa na rynku transferowym w tym okienku. Chętnie zobaczyłbym w Barcelonie Bale'a z Tottenhamu bądź Huddelstone'a. Dobrze by było mieć szeroką wyrównaną kadrę. Sezon jest długi, każdy sobie pogra, a odpoczynek dla kluczowych graczy może okazać się zbawienny w końcówce sezonu.
Real będzie chciał zdetronizować Barcelonę, dlatego Barca musi być mocniejsza niż w zeszłym sezonie. Villa na pewno okaże się strzałem w dziesiątkę, Adriano to boiskowy pracuś, ale zmęczenie mundialem (czy też świętowaniem) będzie kluczowe. Xavi, Iniesta, Puyol,Pique - kluczowi zawodnicy, którzy nie trenowali z drużyną od zakończenia sezonu (zaczęli dopiero w tym tygodniu i to nie wszyscy), będą musieli od razu wejść do składu i zdobywać punkty. Zawsze po wielkiej imprezie przychodzi rozluźnienie i potrzeba trochę czasu żeby zawodnicy złapali rytm i ochotę do gry. Oby nastąpiło to jak najszybciej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz