czwartek, 2 czerwca 2011

FC Barcelona 2010/2011 tak to wyglądało.

Jak tu podsumować tak wspaniały sezon żeby nie było banalnie? Jestem fanem dobrych seriali, moje dwa ulubione i dwa najlepsze w historii zarazem, to The Wire i The West Wing (polecam!). Ostatnio znakomity Bill Simmons dokonał podsumowania playoffów NBA za pomocą cytatów z The Wire, więc czemu by nie rozszerzyć jego pomysłu o cytaty z West Wing i dokonać podsumowania sezonu La Liga i FC Barcelony? Dwa moje ulubione seriale, jedna moja ulubiona drużyna i znakomity sezon – da się to pogodzić.

Dla wszystkich, którzy nie znają tych seriali: The Wire opowiada o życiu miasta Baltimore, w szczególności skupia się na życiu tamtejszych policjantów i narkotykowych dilerów. Nie jest łatwo zdefiniować ten serial, bo porusza tak wiele tematów i pokazuje tak wiele różnych grup społecznych, że nie sposób umieścić go w jakiejś jednej kategorii. Na pewno słynie z ostrego języka więc niech nie zdziwią Was przekleństwa w cytatach.

The West Wing opowiada o prezydencie Stanów Zjednoczonych i pracy jego administracji. Doskonale pokazuje pracę Białego Domu i samego prezydenta. Jeśli ktoś interesuje się kampaniami wyborczymi, to nie ma lepszego źródła w telewizji niż ten serial. Majstersztyk.

Polecam obejrzeć oba, bo są tak od siebie różne i pokazują Amerykę od samego szczytu, bo najniższe poziomy drabiny społecznej. Ok, dosyć o samych serialach, przejdźmy do cytatów (będą w języku angielskim):

1. "You come at the king, you best not miss." (The Wire)

Omar the Little zawsze wiedział co powiedzieć. W tym sezonie do Barcelony strzelano z różnych stron i z różnej amunicji, ale żaden z przeciwników nie potrafił jej celnie ustrzelić. Najbardziej chciał ustrzelić ją mały Portugalczyk, ale praktycznie za każdym razem strzelał sobie w stopę, czym zapewne zasłużył sobie na tak ślepą miłość fanów tej-drugiej-drużyny.

2. We're a group. We're a team. We win together, we lose together, we celebrate and we mourn together. And defeats are softened and victories sweetened because we did them together... I'm simply gonna say this: you're my guys. And I'm yours... and there's nothing I wouldn't do for you. (The West Wing)

Dla FC Barcelony.

Zespół Pepa Guardioli pokazał, że można wygrywać i przegrywać z klasą i honorem. Pokazał, że nie liczy się to, co mówi się na konferencjach prasowych tylko to, co pokazuje się na boisku. A na boisku Barcelona była fantastyczna. Wygrała Ligę i Ligę Mistrzów w stylu, który zachwycił cały świat i już teraz wielu znakomitych ludzi uważa ją za najlepszą drużynę w historii. Sam Pep studzi te nastroje, bo wie jak ciężko jest się dostać na szczyt, ale i jak szybko można z niego spaść. Nie ważne co stanie się później, bo to co dzieje się teraz w Barcelonie jest na pewno czymś wyjątkowym.  Gdy oglądam mecze tej Barcelony, to czuję tę dobrą atmosferę, która panuje w zespole. To widać na boisku i to jest niesamowite.

Ja lepiej grającej drużyny od tej Barcelony nie widziałem, dla mnie jest najlepsza.

Toby Ziegler nie mógł powiedzieć tego lepiej. Dyrektor ds. komunikacji w Białym Domu jest postacią dla której warto obejrzeć West Wing. Mądry, z zasadami i odwagą, której można by mu pozazdrościć, ale i słabościami, które czynią z niego prawdziwą osobę. Postać wielowymiarowa, jak niemal każda w tym serialu. Znajdźcie mi teraz choć jedną taką postać w jakimś polskim serialu…

3.  ''I admire a man with confidence."
       "I don't see no sweat in your brow either, bro."
(The Wire)

Ten cytat pasuje idealnie do poczynań Xaviego i Iniesty. Obaj pewni siebie, obaj zabójczo skuteczni w swoich poczynaniach. Wiele osób się dziwi, że mają mało asyst (Xavi 14, Iniesta 8), ale ich wkład w każdego gola zdobytego przez Barcę jest nieoceniony. Xavi to generał, dyrygent, który organizuje i ustala rytm gry. Przez niego musi przejść każda akcja. Lider, który potrafi strzelać ważne gole. W tym sezonie strzelił gola podczas pamiętnej manity po pięknym podaniu Iniesty.

Andres z kolei, to wirtuoz, koncertmistrz, prawa ręka i duchowy bliźniak Xaviego. Na boisku czasem jest niewidoczny, ale wynika to bardziej z jego charakteru niż umiejętności, bo tych mu nie brakuje. Potrafi zrobić z piłką wszystko, sam Xavi przyznaje, że Andres jest technicznie zawodnikiem lepszym od niego. Gole także potrafi strzelać, w tym sezonie rozstrzelał się co nie miara i pobił swój strzelecki rekord (8 goli w La Liga).

Bez tych dwóch zawodników sukces byłby po prostu niemożliwy.

4. “We spent millions of dollars developing a pen that could write in space. Do you know what the Russians did?”
”Used a pencil?”
”Used a pencil.”
(The West Wing)

La Masia, ewenement w światowym futbolu. Szkoli, wychowuje, edukuje, a wszystko zgodnie z ideą Johana Cruyffa: zabawa z piłką przede wszystkim. Ten sezon przyniósł nam kolejne talenty z naszej szkółki. Thiago, Fontas, Bartra, Jonathan Dos Santos -  dwóch pierwszych już chyba na stałe przebiło się do pierwszego zespołu, Bartra i Dos Santos przebijają się wolniej, ale nikt nie wątpi w ich talent. To kolejna zasługa Guardioli, bo on nie boi się stawiać na młodzież, wie, że każdy z nich jest doskonale przygotowany do gry w Barcelonie i że łatwiej będzie zaadaptować się młodemu zawodnikowi z La Masia niż komuś z poza. Barcelona wciąż wydaje pieniądze na transfery, bo nie można wszystkiego oprzeć na młodych, niedoświadczonych zawodnikach. Jednak drugiego takiego klubu jak Barcelona w światowej czołówce nie ma, żeby w podstawowej jedenastce było aż 8 wychowanków! 21 z 32 zawodników którzy reprezentowali w tym sezonie Barce pochodziło z La Masia. Oto skala sukcesu. Można próbować wydawać setki milionów co sezon by “budować drużynę”, można też szkolić młodych zawodników, a za miliony tylko dodawać niezbędne składniki.

5. “ Victory is mine, victory is mine, great day in the morning people, victory is mine.”
”Morning, Josh.”
”I drink from the keg of glory, Donna, bring me the finest muffins and bagels in all the land.”
(The West Wing)

Najbardziej niezapomniany dzień sezonu? Było ich kilka  manita, mecz z Villarrealem, gol Abidala z Bilbao, dwa mecze półfinału Ligi Mistrzów, Finał Ligi Mistrzów…

Jednak najlepszym dniem w tym sezonie był 3.05.2011 roku. To dzień rewanżu półfinału Ligi Mistrzów, a przede wszystkim dzień powrotu Dzielnego Francuza, Erica Abidala. W marcu jeszcze był w szpitalu z diagnozą guza wątroby i strasznej choroby, poddał się operacji i od tego czasu wracał do zdrowia. Mówiło się, że nie zagra już w tym sezonie, że najwcześniej na boisku zobaczymy go w sierpniu, a on pokazał co znaczy hart ducha i wiara. Moment w którym wchodził na boisko zmieniając Puyola będzie towarzyszył mi do końca życia. A cały stadion krzyczał: Abiiiiii, Abiiiii, Abiiiiiii…

6. "That's good. That's like a 40-degree day. Ain't nobody got nuttin to say about a 40-degree day. Fifty? Bring a smile to your face. Sixty? Sh*t, n****s are damn near barbecuing that motherf**ka. Go down to 20? N****s get they bitch on. Get they blood complainin' ... but 40? Nobody give a f**k about 40. Nobody remember 40, and y'all n****s is giving me way too many 40-degree days." (The Wire)

Jeden z fajniejszych monologów Stringer’a, który motywował swoich “żołnierzy” trafia w ręce El Guaje. To był dobry sezon w jego wykonaniu, ale za dużo było tych cichych dni. Nie jest łatwo wejść do składu FC Barcelony, zmienić pozycję i zrozumieć cały system, dlatego z reguły rok zajmuje napastnikom proces pełnej aklimatyzacji. Tak miał Henry, tak miał Ibrahimovic. Villa musiał pogodzić się z tym, że gwiazdą w ataku jest Messi i że będzie musiał grać bardziej na skrzydle, co wcześniej zdarzało mu się sporadycznie i mimo to miał całkiem udany sezon. Wielu kibiców narzekało na jego skuteczność i słusznie, jednak do jego pracowitości nikt się nie mógł przyczepić, ale pracowitość nie jest medialna. Gol zdobyty w finale Ligi Mistrzów pokazał, że el Guaje w przyszłym sezonie będzie jeszcze lepszy i możemy na niego liczyć.

7. "I see you favor a .45."
     "Tonight I do. And I keeps one in the chamber in case you ponderin'."
(The Wire)

Dla najlepszego zawodnika na ziemi, małego Argentyńczyka, Messiaha. 53 gole i 24 asysty w tym sezonie mówią same za siebie. Tak jak w tym dialogu Omara z Brother Mouzone, Messi ma cały asortyment zagrań i możesz być pewny, że przynajmniej raz  zaatakuje cię skutecznie. Może tak jak w meczu z Panathinaikosem wymienić piłkę na jeden kontakt z Xavim i Pedro by znaleźć się sam na sam z bramkarzem. Może tak jak w półfinale Ligi Mistrzów zabrać się z piłką i przebiec 40 metrów mijając czterech, pięciu zawodników i strzelić gola. Może tak jak z Realem Sociedad przebiec wzdłuż pola karnego, minąć czterech obrońców, po to by znaleźć sobie odpowiednie miejsce do strzału i strzelić gola. Może świetnie podać, tak jak wtedy gdy minął dwóch zawodników na połowie boiska i puścił mocną, szybką, prostopadłą piłkę do El Guaje, który jednym dotknięciem futbolówki pokonał Casillasa. Nie możesz go powstrzymać inaczej niż faulem.

Najlepszy piłkarz na świecie, być może najlepszy zawodnik w historii.

8. “When you can't lower expectations, you only have one thing you can do. You have to meet them” (The West Wing)

2008 rok – Mistrzostwo Europy, 2009 – 6 pucharów wygranych z rzędu, 2010 – Mistrzostwa Świata i w tym wszystkim ja zastanawiający się czy tym piłkarzom się jeszcze będzie chciało. Pal licho zmęczenie fizyczne, to jest nieuniknione, ale jak podtrzymać tę wolę walki wśród zawodników, którzy wygrali już wszystko? To dowód na to, jak bardzo niezwykli są ci zawodnicy: ciągły głód sukcesu. Oni ciągle są głodni i dopóki będą, dopóty będzie z nimi Guardiola i będą zdobywali kolejne puchary. Kibice ciągle śrubują oczekiwania i nie jest łatwo ich zaspokoić, jednak od trzech lat nie mamy powodów do choćby małych narzekań. W przyszłym roku oczekiwania będą jeszcze wyższe i na pewno nie będzie łatwo po raz czwarty wygrać Ligi, nie wspominając już o Lidze Mistrzów, ale jednego możemy być pewni, że ta drużyna będzie chciała wygrać wszystko co jest do wygrania możliwe. Jeśli się nie uda, to trudno, ale jeśli znów wyjdziemy z tej bitwy zwycięsko, będzie cudownie.

9. “I'm over the moon. This is my over-the-moon face” (The West Wing)

(zdj. fcbarcelona.com)

10."He's a cold motherfu**ka."
      "It's a cold world Bodie."
      "Thought you said it was getting warmer."
      "The world goin' one way, people another yo'."
(The Wire)

O Jose Mourinho.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails